W odpowiedzi na prośbę Piotra Abramczyka z LSM Polska – Światowego Ruchu Katolików na rzecz Środowiska napisałam ostatnio coś na kształt Modlitwy Urbanisty. Dzielę się z Wami – może okaże się przydatna dla kogoś jeszcze poza mną samą. W oczywisty sposób inspiracji oraz źródeł dla tego króciutkiego Tekstu należy poszukiwać w Papieskiej Encyklice Laudato Si – do lektury której gorąco zachęcam.
Boże chroń nas, jesteśmy Twoi, chcemy z Tobą zbawiać świat!
Obdarz nas umiejętnością opieki nad środowiskiem, które zostało nam powierzone na krótki czas, tak abyśmy mogli je przekazać nienaruszone naszym dzieciom i wnukom,
Pozwól nam się ogrzać zimą bez narażania zasobów przyrody,
Pozwól nam brać z Ciebie przykład i wykorzystywać surowce, w tym paliwa kopalne na Twoje podobieństwo – dla Tworzenia, miast je bezpowrotnie niszczyć,
Pomóż nam zmienić istniejący model konsumpcji w bardziej racjonalne wykorzystanie zasobów,
Spraw byśmy umieli się dzielić i wspólnie budować naszą codzienność,
Spraw by chęć zysku i bogacenia się nie kierowała myślami rządzących,
Daj im umiejętność negocjacji, tak aby dobro ludzi i wszystkich stworzeń było ważniejsze od woli wygranej i walki,
Obdarz polityków darem opierania się pokusom dominacji i władzy, podaruj im umiejętność służenia, dla sprawiedliwego zaspokojenia potrzeb wszystkich, w tym tych najuboższych,
Spraw abyśmy nauczyli się oszczędzać, po to aby dla wszystkich starczyło,
Zmień nasze wakacyjne marzenia i aspiracje w chęć podziwiania przyrody niekoniecznie odległej i doceniania piękna lokalnych wspaniałości, tak abyśmy chcieli mniej ale jednocześnie więcej dla piękna ducha i budowania wspólnoty,
Daj nam umiejętność cieszenia się małym i bliskim, bez dalekich podróży bez koniecznego powodu,
Spraw abyśmy nauczyli się obcować z przyrodą bez pozostawiania po sobie śmieci i zaśmiecania krajobrazu chaotycznie wznoszonymi budowlami,
Naucz nas współżyć w mieście, we wspólnocie, i pozostawiać tereny naturalne dla stworzenia, produkcji żywności i energii i rekreacji,
Oszczędź nas od konsekwencji naszych własnych działań w postaci gwałtownych zjawisk atmosferycznych na skutek zmiany klimatu, daj nam mądrość i roztropność abyśmy zaprzestali kontynuacji tychże działań,
Naucz nas chcieć mniej, doceniać to co już mamy i tym mądrze gospodarować,
Naucz nas skromności w zajmowaniu przestrzeni, pozwól aby nasza skromność manifestowała się w chęci poruszania się wolniej i czucia i widzenia więcej,
Zabierz od nas lęk przed otwarciem się na innych w pociągu, tramwaju, autobusie, na rowerze i na chodniku. Pozwól nam cieszyć się duchem miasta i bliskością innych ludzi,
Pozwól nam spotkać innych ludzi poprzez możliwość wspólnego siedzenia na ławce i podziwiania piękna starodrzewu, Naucz nas dbać o zieleń która została nam powierzona.
Zabierz Panie od nas odwieczny lęk przed potęgą natury, zamiast tego podaruj nam umiejętność dbania o rośliny, zwierzęta, ptaki, insekty i ich bioróżnorodność,
Naucz nas kochać i opiekować się naszymi mniejszymi braćmi i pozwól nam współżyć, także w miastach,
Naucz nas nie jeść naszych braci i wykorzystywać inne pokarmy dla zaspokojenia naszych życiowych potrzeb i zachowania zdrowia,
Naucz nas opieki nad stworzeniem!
Boże chroń nas, jesteśmy Twoi, chcemy z Tobą zbawiać świat!
